#1 2015-04-21 22:19:31

Coach

Gracz

Zarejestrowany: 2013-05-12
Posty: 1

Dybuk

Wiek:
Najprawdopodobniej 27 lat.

Pochodzenie:
Chyba śmiało można powiedzieć o nim, że jest tutejszy, po prostu...

Zawód:
Szeroko pojęty ‘wypadowiec’ czyli zwiadowca, myśliwy, czujka, itp. itd.

Umiejętności:
Szeroko pojęta umiejętność przetrwania w dziczy, na całkiem wysokim poziomie.
Spore rozeznanie w tematach okolicznej fauny i flory...wie jakich zwierząt unikać, na jakie polować, zna właściwości niektórych ziółek, grzybów itp.
Ma sporą wiedzę i doświadczenie w walce wręcz oraz broni palnej, zwłaszcza jeżeli chodzi o dynamiczne, pełne chaosu potyczki...w takich scenach umie się całkiem dobrze odnaleźć.
Cząstkowa znajomość pierwszej pomocy (w końcu jakoś przecież przeżył aż do teraz).
Ogólnie rzecz ujmując bysty i spostrzegawczy typ oraz naprawdę utalentowany tropiciel.

Historia:
Właściwie nie wiele można powiedzieć na jego temat... Kiedyś przyznał się, że matka skrzywdziła go imieniem Gustaw, oraz, że pamięta ‘cień’ starego świata.
Kiedy wybuchła wojna, chodził już do szkoły, a gdy świat wywrócił się co najmniej do góry nogami, to ojciec, zadbał o swoją rodzinę, on nauczał swoich synów sztuki survivalu, umiejętnego polowania na obiad, oraz podstaw walki z bronią, czy też bez niej...
W późniejszym czasie Gustaw, a właściwie już Dybuk, szlajał się zawsze w tych właśnie rejonach kraju...nie raz przyłączał się do grupy ludzi, choć sporo czasu spędził  w towarzystwie swojego ogara jedynie...
Od grupy pani Burmistrz stronił, uznając najwidoczniej, że lepiej da sobie radę samemu. W momencie kiedy Jednooki (bo tak nazywa Kołodzieja) przejął przywództwo, sprowadzając się tu z garstką swych towarzyszy, w wyniku małego ciągu wydarzeń wreszcie przyłączył się do swego nowego ‘stada’...
Warto wspomnieć, że ‘szef’ i Dybuk nie przepadają za sobą jakoś specjalnie mocno...ponoć kiedyś się nawet pobili, choć ciężko dokopać się prawdy, jako że żadna ze stron niezbyt chętnie o tym gada...Dużo pewniejszym jest fakt, że tego dziwacznego tropiciela mogłoby nie być w szeregach grupy, gdyby nie fakt, jak przydatne są jego umiejętności.
Mentorów miał kilku, od każdego wyciągając cenne wskazówki...reszta przyszła z czasem, z własnym doświadczeniem, gdy pałętał się to tu to tam, pakując w kolejne mniej lub bardziej dziwne przygody...
Polować musiał by przeżyć, choć z czasem stało się to prawdziwą rozrywką dla Dybuka...zwłaszcza, gdy za cel upatrzy sobie naprawdę wymagającą zwierzynę. Tropiąc koncentruje się na celu bardziej niż napalony nastolatek na pijanej koleżance...potrafi przez kilka dni uganiać się za ‘zwierzyną’, by ostatecznie spojrzeć w oczy swej zdobyczy, bez względu na to czy to dorodny jeleń, dzika świnia, krwiożerczy ghoul, bystry mutant, czy naprawdę wymagający człowiek...

Słabości i ograniczenia:
Cóż....Dyplomacja, mechanika, elektryka, prowadzenie pojazdów, chemia, czytanie czy pisanie...żaden z tych tematów to zdecydowanie nie jest mocna strona tego pana, a jeżeli ma jakieś pojęcie, to z pewnością jest go niewiele.

Ekwipunek:
Poza sporą już kolekcją najróżniejszych trofeów czy innych pierdołek, które zwykł grobadzić gdzieś wokół siebie, z reguły ma przy sobie:
Łuk bloczkowy  - zdecydowanie najważniej
Pistolet Beretta 98 oraz dwulufowy obrzyn, których zwykł nazywać negocjatorami
Spory nóż myśliwski typu Bowie
Lornetka – jedyna pamiątka po dawno zmarłym ojcu, jak i całkiem przydatna rzecz przy okazji

Zapas amunicji – strzał ma zapewne mniej niż 10, dlatego każdą wysoce sobie ceni...2 magazynki pocisków kaliber 9mm, i ewentualnych pare sztuk wardających się po kieszeniach... z nabojami do śrutówki jest odrobinę lepiej, choć i funkcjonalność broni odpowiednio mniejsza.

Prócz tego oczywiście te bardziej zbędne lub zmienne elementy typu widelec, odrobina suchego drewna,  kawałek linki, czy ciągle sprawna zapalniczka...plecak przecież po to służy, żeby coś w nim nosić...!


Osobowość:
Z pewnością samotnik i często buntownik...chcąc w najprostszy i klasyczny sposób opisać jego charakter, trzebaby chyba okrzyknąć go mianem postaci czysto chaotycznej. Bywa brutalny, agresywny, a i potrafi bezinteresownie pomóc, niekoniecznie lubianej osobie.
Uwielbia naturę, dzićz...niekiedy woli ulotnić się z dala od ludzi, ot tak, dla świętego spokoju, czy uczucia tej prawdziwej wolności.
Nie bez powodu nazywany jest dziwakiem, czy nawet świrem...jeżeli ktoś z nim pogada, od raz zauważy, że nie jest to najnormalniejszy gość, choć to nie koniecznie musi być jakaś tragiczna wada...chyba...

Wygląd:
Dybuk jest sporym mężczyzną...wysokim, dobrze zbydowanym, silnym i nawet chyba wysportowanym...długie lata w dziczy wymusiły to na jego organizmie właściwie....ma jakieś 185cm wzrostu, przy czym waży pewnie przeszło 90kg, zatem nie ogranicza go ani wielka nadwaga, ani mała masa. Włosy ścina zawsze krótko, jeżeli tylko ma ku temu okazję, to samo tyczy się zarostu na jego mordzie. Nad lewym łukiem brwiowym ciągnie się dość długa, prosta blizna, będąca zapewne pamiątką po ciekawej przygodzie.
Ubrany najpraktyczniej, jak się da...z reguły jakieś ciemne bojówki, wpuszczone w wysokie trapery..gruba podeszwa i masa kieszeni zawsze się przydadzą, prawda...? jakakolwiek koszulka, na to ewentualnie bluza z kapturem, czy też jeszcze jakiś łach, gdy niska temperatura tego wymaga...do tego plecak, kołczan, kabury, saszetki, ecie pecie, no i jest pan Dybuk.

http://images.vg247.com/current//2012/08/Far-Cry-Vaas.jpg


Chojrak:
Coś pomiędzy wilkiem a malamutem, najpewniej jakaś mieszanka. Potężny, masywny, 3-4 letni pies. Prawdopodobnie jedyny naprawde wierny kompan Dybuka, który ciągle żyje. Obaj wzajemnie o siebie dbają, razem polują, walczą...jedynie miłość obaj wolą uprawiać z dala od siebie, khykhy...
Chojrak był szczenięciem, kiedy jego pan znalazł go w lesie...jego matkę rozszarpało stado zdziczałych psów, a on jeden był ostatnim psiakiem, z miotu, którego jeszcze nie zdołały pożreć. Od tej pory tryzmają się razem, i tyle.

http://images.eurogamer.net/articles//a/1/0/1/2/8/3/4/dtr300.jpg.jpg

Offline

 

#2 2015-04-22 11:06:16

 Bell

Admin

10860673
Zarejestrowany: 2012-09-13
Posty: 167

Re: Dybuk

Spoczito. Przechodzi. :)


http://31.media.tumblr.com/1d11999a677911e5911de065a6bf5151/tumblr_mtr00cDxG61sibg5ho1_500.gif

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.v-violence.pun.pl www.bn-studia.pun.pl www.callofduty.pun.pl www.silverdefenders.pun.pl www.starycn.pun.pl